Rate this post

Sól kuchenna, inaczej  chlorek sodu, to najpopularniejszy gość w kuchni polskiej gospodyni. Ta znana przyprawa nadaje smak potrawom, jednakże spożywanie jej  w nadmiernych ilościach rodzi poważne zagrożenie dla zdrowia. Najlepiej byłoby, gdyby nasze kulinaria obywały się bez soli, która może sprzyjać nadciśnieniu tętniczemu, osłabia nerki i zatrzymuje wodę w organizmie. Naukowcy stwierdzili, iż Polacy spożywają dziennie trzykrotną dawkę soli, jej maksymalna porcja spożycia, to jedna płaska łyżeczka. Warto wiedzieć, iż  bardzo dużo soli znajduje się w wielu gotowych, kupowanych produktach takich jak wędliny, kiełbasy, sosy i zupy instant, kostki rosołowe, konserwy, orzeszki i słone przekąski typu chipsy i paluszki.

By realnie wpłynąć na nasze zdrowie należy całkowicie wyeliminować solenie potraw, a jeśli to niemożliwe, to solić minimalnie, symbolicznie i to solą morską. Zamiast chlorku sodu nasze kulinaria należy solidnie oprószać przyprawami ? oregano, tymiankiem, bazylią. Znakomite efekty przynosi zastąpienie soli przyprawą chili. Zupa pomidorowa, do której dodamy chili, zyska nowy smak, tak intensywny, iż od razu zapominamy o tym, że zupa nie jest słona.